Po raz trzeci w Trojanach ich mieszkańcy oraz goście biesiadowali, kultywując tradycje Nocy Świętojańskiej. 27 czerwca odbyła się III Trojańska Biesiada Świętojańska. Od poprzednich, także bardzo udanych biesiad ta różniła się tym, że odbywała się w wyjątkowym miejscu: na nowym siedlisku, które powstało we wsi. Działkę zakupiono ze środków funduszu sołeckiego, natomiast sami mieszkańcy uporządkowali teren, zbudowali drewnianą wiatę, położyli płytki i kostkę brukową, posadzili drzewka (sadzonki sfinansowali sami, składając się na ten cel). Z dumą przecinali symboliczną wstęgę. Towarzyszył im wójt Ryszard Nowakowski, który wspierał całe przedsięwzięcie oraz Senator RP Andrzej Owczarek, nadając swoją obecnością odpowiedniej rangi aktowi otwarcia siedliska w Trojanach.
Zaangażowaniem i doskonałą samoorganizacją wykazali się także mieszkańcy Trojan, przygotowując biesiadę. Widać wyraźnie, że są zintegrowani, doskonale się dogadują i dzielą się obowiązkami, których przy organizacji takiej imprezy jest niemało. Było tradycyjne ognisko, wyplatanie wianków z polnych kwiatów, muzyka, śpiewy i tańce. Popularnością cieszył się konkurs „Mam talent”, w którym prezentowano głównie zdolności wokalne. Występowali zarówno najmłodsi – kilkuletnie dzieci, jak i dorośli, śpiewając popularne piosenki. Gwoździem programu okazał się występ kilku odważnych trojańskich mężczyzn, którzy zatańczyli „Jezioro łabędzie”. Entuzjazm wzbudził zarówno kunszt taneczny, jak i charakterystyczne stroje… Tak więc mieszkańcy Trojan wykazali się nie tylko pracowitością, zdolnościami organizacyjnymi, kulinarnymi (można było spróbować pysznych wypieków, chleba z domowym smalcem oraz innych smakołyków), ale także poczuciem humoru. I do tego zacięcie sportowe – w biegach przełajowych, które także są już stałym elementem imprezy wystartowało w kilku kategoriach wiekowych kilkadziesiąt osób.
Dzięki zabiegom Sołtysa biesiadę trojańską wsparli finansowo i rzeczowo sponsorzy, Fundacja „PRYM” oraz Forum Inicjatyw Twórczych, które było współorganizatorem imprezy.